W minionych dniach trafiłem na interesujący artykuł Piotra Suchodolskiego pt. „Projektujemy swój sukces – czyli jak zarządzamy projektami PR?”. Autor – związany zawodowo z branżą public relations – postanowił przeprowadzić ankietę wśród ok. 50 osób w ramach studiów podyplomowych.
Ankietowanymi były osoby pracujące zarówno w agencjach (38,8 proc. badanych), jak i po stronie klienta (61,2 proc.). Piotr Suchodolski pytał w swojej ankiecie m.in. o takie kwestie jak:
Mając na uwadze zrealizowane dotąd wdrożenia i projekty, chciałbym dłużej zatrzymać się przy ostatnim zagadnieniu. Według uczestników badania najczęściej używanym przez nich programem do zarządzania projektami jest Excel (tak uznało 87,2 proc. badanych), a na drugim miejscu znalazł się Slack (36,2 proc.).
Warto zaznaczyć, że pomimo bycia sprawdzonymi i popularnymi, narzędziom tym daleko do miana profesjonalnego oprogramowania kompleksowo wspierającego zarządzanie projektami. Dopiero w kolejnych odpowiedziach pojawia się już wskazanie na konkretne narzędzia dedykowane obszarowi project managementu. Wydaje się to dość zaskakujące.
W ramach podsumowania tych wyników, warto zwrócić uwagę na kilka kwestii. Z jednej strony niezaprzeczalnym jest fakt, że finalnie o sukcesie projektu decydują ludzie, którzy go realizują – ich kompetencje, zaangażowanie, styl pracy, efektywność wewnętrznej komunikacji itp. Z drugiej jednak strony należy pamiętać, że odpowiednio wdrożone systemy informatyczne też wnoszą bardzo dużo, a niekiedy potrafią pomóc w budowie kultury projektowej w organizacji.
Często zarządy firm lub główni dyrektorzy nie wiedzą na bieżąco jak idą projekty, więc nie podejmują wymaganych decyzji. Bez odpowiedniego systemu do zarzązania projektami trudno jest też panować nad zmianami w planach projektów, śledzić ich historię oraz weryfikować czy mają one dobre uzasadnienie i odpowiednią autoryzację. Taki brak czytelnej informacji dla zarządu powoduje, że niektóre projekty „toczą się w nieskończoność”, a wiele innych po prostu się opóźnia.
Dobrze wdrożony system do zarządzania projektami dyscyplinuje również zespoły projektowe do efektywniejszej pracy, ponieważ członkowie zespołów wiedzą, że ich działania są bardziej transparentne i na bieżąco obserwowane przez kierownictwo firmy. Finalnie, sam proces wdrożenia systemu bardzo dużo porządkuje w firmie i jest tą chwilą, kiedy wiele rzeczy można ustalić, doprecyzować, porozmawiać o problemach oraz rozwiązaniach. Czuję, że nie tylko ja jestem zdania, iż wiele osób tych aspektów po prostu nie dostrzega lub nawet dostrzec nie chce.
Włodzimierz Makowski – Członek Zarządu FlexiSolutions odpowiedzialny za rozwój obszaru zarządzania projektami. Wspiera organizacje w doskonaleniu obszaru zarządzania projektami i portfelami projektów. Specjalizuje się również w zarządzaniu strategicznym, efektywnością i optymalizacji procesów biznesowych.